1 Obserwuję
JacobScott

JacobScott

Władca much

Władca much - William Golding WE WSTĘPIE S. KINGA JEST SPOILER – chce tylko ostrzec czytelników, owy wstęp zdradza nam praktycznie wszystkie ważniejsze wydarzenia i warto przeczytać go dopiero na samym końcu, jako opinie mistrza grozy. Przechodząc do treści właściwej: bardzo dobra książka, zgrabnie napisana, treściwa, bez lania wody, z sensowną i głęboką akcją. Ciężko cokolwiek o niej napisać, bo jest klasą samą w sobie. Jest po prostu świetna. Jedyna moja uwaga odnosi się właśnie do sposobu wydania: wstęp Kinga powinien zostać potraktowany jako posłowie, również kilka wyrażeń w książce zostało przetłumaczonych nieudolnie – no ale to wszystko wina wydawnictwa. Sama treść jest wybitna: mimo ciężkiego kalibru wydarzeń, czyta się ją bardzo lekko (co jest bardzo dziwne). Czysta przyjemność!